Etykiety

czwartek, 21 stycznia 2010

Początki...

Od razu mówię że gotowanie nie jest moją pasją za to z pasją gubię wszelkie zapiski i w ten sposób straciłam wiele przepisów które wiedziałam że warte są powtórzenia a nie udało mi się ich odtworzyć w pamięci. Stąd trochę inspirując się pomysłem Joani powstał taki blog/pamiętnik który mam nadzieję pozwoli nam powracać do smakołyków.
Od kilkunastu last przyjaźnię się z dietą semiwegetariańską więc przepisy zamieszczone na tym blogu będą tak właśnie ukierunkowane. Od razu uprzedzam znawczyńskich aby darowali sobie wywody na temat niemożliwości bycia pół-wegetarianinem czy pół-człowiekiem. To nie jest blog ideologiczny tylko blog osoby która nie jada czerwonego mięsa ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz